Kontynuując poprzedni wpis o wakacjach w Meksyku teraz słów kilka o hotelu Azul Fives, którego gośćmi byliśmy przez 12 dni. I pomimo mieszanych opinii w Internecie zdecydowaliśmy się na Azul Fives. W tym wpisie omówię położenie, plan hotelu, wille, baseny, jedzenie, jedzenie i więcej jedzenia, a także prawie wszystko, co trzeba wiedzieć o hotelu Azul Fives.
Wakacje jak już wiesz z poprzedniego wpisu rezerwowaliśmy przez TUI.be. Na ich stronie hotel ma opinię 8/10 – na podstawie 5 recenzji. To zdecydowanie za mało, aby mieć szerszy pogląd. W terminie, w którym lecieliśmy, byliśmy jedynymi z całego Dreamlinera, którzy wybrali ten hotel.
Z kolei na TripAdvisor Azul Fives ma ocenę 4.5/5. Ponad 10tyś recenzji. I wszystko fajnie, lecz opinie z ostatnich miesięcy trochę nie zachęcały… ludzie rozpisywali się na temat trawy morskiej, kolejek w restauracjach, porządków w pokojach itd. Cóż, byłem, widziałem i zapraszam do przeczytania mojej opinii o Azul Fives Riviera Maya.
Azul Fives by Karisma
Nazwa hotelu to spore zamieszanie w Internecie. Jedni piszą Azul Fives, inni The Fives Azul Beach Resort Playa Del Carmen… Generalnie nazwy tego hotelu z jakimi możesz się spotkać w Internecie:
- Azul Fives
- The Fives Azul Beach Resort Playa Del Carmen
- The Fives Azul
- Azul Fives Beach Resort
- Azul Beach Resort the Fives
- The Fives Azul Beach Resort, Gourmet All Inclusive by Karisma
- The Fives Azul Beach Resort
Oficjalnie hotel nazywa się The Fives Azul Beach Resort Playa Del Carmen.
Położenie Azul Fives
The Fives Azul nieformalnie jest w Playa Del Carmen, ponieważ ten hotel tak naprawdę jest położony w dżungli, z dala od miasta. Do Playa Del Carmen to podróż na około 18 minut taksówką. Z lotniska Cancun do Azul Fives to tylko 40 minut jazdy samochodem na południe. Do hotelu z lotniska Cancun dojedziesz autobusem, prywatnym busem, taksówką, wynajętym autem lub transferem z biura podróży. W przypadku, gdy wynajmiesz auto to bez problemów recepcja hotelowa pozwoli Tobie zaparkowanie auta na parkingu dla pracowników hotelu… nie zapomnij tylko o napiwku dla ochrony parkingu, kilka dolarów załatwi sprawę.
Teren hotelu Azul Fives
W skrócie: wille, restauracje, baseny, plaża. Poniżej załączam mapkę, którą dostaniesz podczas zameldowania. Warto ją zapamiętać, a w szczególności położenie restauracji i barów!
Wille w Azul Fives
Jest ich 18-ście, łącznie 635 apartamentów. Już wyjaśniam, willa 20 to póki co fundamenty oraz jak masz dobre oko, to szybko się zorientujesz, że na liście brakuje Willa 13. Fizycznie jej nie ma.
Wille dzielą się na „stare” i „nowe”. Tak samo jak Mark polecił mi „starą” willę, tak i ja polecam Tobie wille w „starej” części. Moim zdaniem najlepsze wille to 1-5 oraz 12-14. Unikaj apartamentów na parterze. W willach są windy, więc nie będzie problemu ze wspinaczką na piętro 1 lub 2. Stare wille są dwu piętrowe, a nowe wille trzy lub cztero piętrowe.
Te słowa stara i nowa… brzmią trochę brutalnie, ponieważ różnice są nieznaczne. Po pierwsze nowe wille są ładniejsze i apartamenty są nieco mniejsze. Nowe wille mają więcej kondygnacji, więc zagęszczenie turystów jest większe. Natomiast co gorsze, to są one najdalej od plaży i głównego basenu. Najbliżej plaży jest willa 5, a najdalej willa 17. Cóż, jest to kompromis, ale stara część z willami jest naprawdę rewelacyjna. Ogromne baseny z barami, spokój i cisza, łatwy dostęp do wszystkich restauracji oraz plaży w kilka minut.
Proponuję unikać willi 6-11. To będzie loteria z widokiem. Albo trafisz widok na płot, albo w przypadku willi 6-9 oraz 11 na basen. Warto już na recepcji podzielić się preferencjami, aby uniknąć dopłat i zbędnych wycieczek do willi z beznadziejnym widokiem. Ale wiadomo, kto co lubi!
Podczas naszych wakacji, mieliśmy apartament One Bedroom w Willa 12 na pierwszym piętrze o łatwym numerze do zapamiętania 1212-1. Ten szyfr oznacza: 12 (numer willi) 1 (piętro) 2 (wejście) -1 (apartament). Uno dos uno dos uno.
Deluxe Room to zwyczajny basic: 2 łóżka + łazienka (prysznic).
One Bedroom Resort Residence to następny standard: kingbed + balkon + jacuzzi i łazienka połączona z sypialnią. Drugie pomieszczenie to salon z aneksem kuchennym i ogromnym tarasem (balkonem).
One Bedroom Swim Up Resort Residence to co wyżej, tyle, że parter w nowej części z wejściem bezpośrednio do basenu.
One Bedroom Penthouse Resort Residence to co wyżej, apartamenty na ostatnim piętrze z tarasem na dachu.
Do dyspozycji są jeszcze apartamenty dwu i trzy pokojowe dla większych grup podróżujących razem oraz Connoisseur Penthouse, których cena to około $1500-$2500 za noc.
Wbrew opiniom Internetowym wille są zadbane i czyste. Minibar uzupełniany codziennie (chipsy, butelki wody, cola, piwo). Również codziennie pokój jest sprzątany i uzupełniane są akcesoria do kąpieli i mycia wraz z ręcznikami. Warto pamiętać o napiwkach dla obsługi sprzątającej. Na stoliku nocnym zostawialiśmy różne kwoty – jakość sprzątania prawie niczym się nie różniła, zawsze było ok. Gdy zostawiliśmy $8 to gosposia extra wyszorowała nasz balkon. Normalnie $3-5 i dwa razy $0… (zapomnieliśmy).
Jeżeli masz zastrzeżenia lub życzenia, to do dyspozycji jest Concierge. Jest ich kilka na terenie obiektu. Możesz odwiedzić ich osobiście.
Azul Fives Concierge
Pięć małych budynków w których załatwisz prawie wszystko. Na mapie oznaczone są ikoną biało-brązowego herbu. Właśnie u concierge (konsjerż) możesz się pożalić na czystość, zamówić extra wodę czy też środki higieny osobistej. Bardzo sympatyczni i mili ludzie tam pracują, służą pomocą zawsze (w godzinach otwarcia 09:00 – 17:00, po za godzinami otwarcia wszystko załatwisz telefonicznie dzwoniąc na numer 41).
U concierge również rezerwujesz restauracje. Tu małe zdziwienie, ale już tłumaczę
Azul Fives Gourmet – jedzenie i picie
Jest ich aż 13! Nie wszystkie odwiedziliśmy, ale do rzeczy. Jedzenie jest przepyszne! i dużo. Restauracje dzielą się na jedzenie i picie, oraz na śniadaniowe, lunch i kolacje; oraz na te co musisz rezerwować (max 3 dni) i nie. Rezerwacje robisz u concierge tylko na obiad/kolację w restauracjach: Koh Tai, Arezzo i Mestizo. Każda restauracja jest tematyczna.
Koh Tai – azjatyckie menu w restauracji z ogromnym posągiem Buddy. Naprawdę pyszności i obsługa na najwyższym poziomie. Serwują dania tajskie oraz kombinacje z woka. Absolutna eksplozja smaków, to chyba najlepsze tajskie jedzenie w całym Playa del Carmen. Restauracja jest czynna codziennie 18:00 – 22:30.
Arezzo – włoska restauracja czynna od 17:30 do 22:00, chyba najbardziej oblegana. Jeżeli lubisz włoskie jedzenie, to proponuję rezerwować ją w dniu przylotu. Świetne menu w rewelacyjnym wystroju. Z okien Arezzo możesz obserwować zachody słońca – mega romantyczna restauracja. Obsługa również na najwyższym poziomie. Makarony, pizze i grillowane owoce morza, drób i mięso. Koneserzy win również znajdą coś dla siebie; tu mała przestroga, nie wszystkie wina są w Twoim All Inclusive, więc zanim zamówisz wino, zapytaj obsługę.
Oka Sushi Bar – mieści się nad Koh Tai. Uwielbiamy sushi, aczkolwiek ta restauracja nie zachwyciła nas. Teraz już wiemy dlaczego nie ma tu rezerwacji, wchodzisz i jesz. Mało gości mimo, że talerze sushi pełne, to jednak smak nie ten. Obsługa oczywiście wyśmienita, no cóż. Restauracja czynna od 18:00 do 22:30
Flavours – to restauracja codzienna. Śniadania i obiadokolacje. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Można ją nazwać kuchnią świata: meksykańska, włoska, sushi, owoce morza, nawet jajecznica tu jest. Codzienna, bo każdego dnia jedliśmy tu śniadanie i kilka razy kolacje. Wszystko jest w formie bufetu; śniadania 06:30 – 12:00 oraz obiadokolacje 17:30 – 22:30.
Restauracja jest duża, na wejściu musisz poczekać na obsługę, która zaprowadzi Cię do stolika. Warto zapytać o dostępność stolika przy oknie lub w atrium – wtedy możesz podziwiać dżunglę, która rozprzestrzenia się za oknem. Jak dopisze szczęście (około 9 rano) to zobaczysz Spider Monkeys które będą zaglądać co masz na talerzu! Jest klimat. Jedzenie dobre, więc jak nie masz ochoty rezerwować tematycznych restauracji to spokojnie cały pobyt wyżywisz się we Flavours.
O poranku przed restauracją Flavours są dodatkowe stoiska gdzie serwowane są słodkości, smoothie oraz tacos.
Wieczorami przed restauracją Flavours inne ciekawe smaki – na przykład pizza prosto z pieca! Zależy od wieczoru i tematu. Warto sprawdzić przy wejściu do Flavours na tablicy ogłoszeń co się będzie działo.
Oriola – to restauracja przy głównym basenie i plaży czynna od 12:00 do 17:00. Dobre miejsce na lunch. Przekąski i mini dania. Średnio mi przypadła do gustu, ale Aga i Leo odwiedzali ją codziennie – frytki i pizza oraz desery. Z racji, że unikam od 3 miesięcy mięsa do gustu przypadła mi kolejna restauracja/bar na lunch.
Lizzards – bar połączony z restauracją na lunch. Trochę obskurny wygląd więc większość gości hotelowych to omija, natomiast ja tam znalazłem swoje wegetariańskie smaki – faszerowane avocado, wege fajitas i kilka innych przysmaków. Również Lizzards jest przy wyjściu z Willa 12 więc około minuty z apartamentu. Lizzards to również jeden ze swim-up barów, czyli bar w basenie do którego przypływasz uzupełnić płyny.
Z braku czasu, apetytu i innych spraw nie odwiedziłem pozostałych restauracji takich jak La Brasserie która serwuje śniadania, lunch i kolacje; La Casa de Rosa typowo meksykańskie smaki; Natura Day Club and Grill gdzie można jeść i pić od 10:30 do 17stej; oraz kilku innych… o których możecie poczytać tu (również bary!)
Na terenie resortu jest kilka różnych fast barów. Mój ulubiony przy głównym basenie z tacos.
Picie – jest wszędzie. Od 6:30 możesz zacząć dzień od drinka, szampana, prosecco, wina czy też szklanki coca-cola lub świeżo wyciskanego soku. Bary swim-up oraz ten na głównym basenie mają dziesiątki kelnerów, którzy podsuwają pod nos kolorowe drinki. Skosztowałem większość z nich, pycha… i pisze to ten, który nie pije alkoholu… cóż, wakacje od nie picia. Oczywiście klasyk cerveza na start był codziennie… tuż po codziennym welcome drink gdy tylko zjawialiśmy się na basenowych leżakach. Więc napoje niealkoholowe, alkoholowe lokalne i importowane są w All Inclusive serwowane do momentu kiedy nie będziesz pijany.
Plaża w Azul Fives
Aż mnie ciarki przeszły. Plaża to biały piasek… rzekłbym mąka. Przy hotelu plaża jest zadbana, mnóstwo leżaków, bali beds i tylko jeden problem…
Trawa morska. Obsługa hotelowa robi co może. Są dedykowani pracownicy do sprzątania tej trawy. I to przykry widok – ci ludzie mają syzyfową pracę, taczka za taczką, cały dzień… a natura i tak wygrywa. Jak zerkniesz na TripAdvisor to goście hotelowi w znacznej mierze zaniżają oceny hotelu właśnie ze względu na trawę morską. Kompletna bzdura. Fakt, słabe opcje aby się kąpać w morzu, natomiast tam gdzie pracownicy walczą z problemem (widać na zdjęciu) nie brakuje amatorów kąpieli morskiej.
Wspomniałem bali beds… są one płatne i rezerwuje się je przy plaży lub u concierge. Dostępne są dwa pakiety $80 lub $120.
Dzika natura w Azul Fives
Położenie hotelu jest wyśmienite. Bardzo dużo terenów zielonych oraz dzika dżungla w której żyją małpy. Poważnie, Spider Monkeys, jest ich 15 (było 35). Można je zauważyć na drzewach przy pomoście spacerowym, który biegnie przez całą dżunglę i łączy nową część ze starą częścią resortu.
Co więcej, na terenie obiektu znajdziesz dziesiątki różnych zwierząt, iguany (czyli po mojemu jaszczurki, szop pracz, itd.) Spokojnie, nie są groźne, możesz podziwiać je z bliska. Raczej nie wchodzą do apartamentów, kradną tylko małpy z balkonów i tarasów – praktycznie wszystko co zostawicie.
Rozrywka
Mowa o hotelowych wydarzeniach. Jest ich całkiem sporo. O głównych atrakcjach dnia przeczytasz na tablicy ogłoszeń przy restauracji Flavours. Codziennie jest coś lub kilka, od muzyki na żywo, po pokazy ognia, tańca. Jest nawet w każdy czwartek bieg 5km z nagrodami. W ciągu dnia aerobik, tenis, siatkówka, pokazy „mody”, kulinaria itd. Był nawet meksykański dzień dziecka… niestety Leo odpuścił zabawy i malowanie twarzy na rzecz swojej wydłużonej drzemki i basenów.
The Fives Azul Beach Resort
To przepiękne miejsce. Bardzo zadbane. Całą dobę pracownicy hotelu pilnują porządków. Oczywiście goście są zachęcani do bycia odpowiedzialnymi i dbania również o czystość. Co kilkanaście metrów zawsze znajdzie się śmietnik z segregacją odpadów i popielniczką. Alejki są sprzątane kilka razy dziennie, baseny czyszczone o świcie, trawa cięta nożyczkami… z tym ostatnim to żart, ale ani razu nie słyszałem kosiarki, a trawa wszędzie pięknie przycięta.
W hotelu jest również „przedszkole”, gdzie możesz oddać dziecko pod opiekę, jeżeli ma powyżej 3 lat. Rewelacyjne rozwiązanie, jeżeli chcesz zapewnić maluchowi dodatkowe atrakcje specjalnie przygotowane dla nich.
A pisząc o atrakcjach, wspomnę jeszcze, że hotel ma kort tenisowy, boisko do koszykówki, strefę z hamakami do odpoczynku i wyciszenia, wspomniane na zdjęciach baseny, spa wellness, masaże przy plaży, bali beds, wypożyczalnia aut (którą proponuję unikać – Europcars), przedstawiciele wycieczek fakultatywnych, Starbucks, sklep wielobranżowy (z marżą 200-400%) itd. Jeżeli ktoś planuje spędzić cały pobyt w hotelu to dobra wiadomość – hotel i jego atrakcje są samowystarczalne. Dasz radę i będzie to luksus.
W mojej ocenie hotel jest fantastyczny, prawie że doskonały. Jeżeli życia wystarczy, wrócimy do Azul Fives.
A co Ty sądzisz o hotelu widząc moje zdjęcia? A może tam byłeś? Zapraszam do komentowania poniżej.
